co najwyżej dam Ci parę folwarków
Złóż wniosek, ja Ci obliczę
Nie wiem, jak to sprawdzić?
To w takim razie wieczorem złożę wniosek
Prawo nic o tym nie wspomina, a więc nie zabrania. Nie wiem czy pamiętasz, ale gdy przydzielaiśmy lenna (ich powiększenie) w zamian za zlikwidowane ziemie na Wyspach Przyjaźni - to pomieważ Twoje lenno stało się mniejsze od lenna Joahima, to zarezerowałem dla Ciebie możliwość rozszerzenia ziem Venomanii na południe. Mam nawet mapkę do tego...
Zastanawiam się nad wnioskowaniem o drugie lenno. Może być całkiem obok pierwszego?
A ja Ola Kaarina Isadora Helyanve van Hälsing-Scraw de Cubalibre-Adamas et Marcjan-Chojnacka, miło poznać!
Dzień dobry nazywam się Maximilian Fiodorow-Frassati
Raczej dowiedziałem się o tym innymi drogami.

Krzykopudło - szybki test na ojcostwo
Czyli już wiem, że to mój v-ojciec.

Czy to TEN Adam Aleksander? Czy to mój v-pradziadek? :O
Jankesi chcą narobić kłopotów Rosji i ewentualnie Chinom. Ale Afgańczycy dojrzeli i po tylu latach okupacji wiedzą, gdzie jest prawdziwy wróg.
imo pretensje powinny być za wywalenie 2,26 bln dolarów w błoto plus od groma sprzętu, który teraz jest w rękach obcego państwa za free
Do Czeczenii? Do Czeczenii. Po uran? Po uran.
Ale też nie przeceniajmy siły islamistów, są silni tylko tam, gdzie silne są dążenia do zemsty.
Zeby to tylko do Czeczenii xD
Natomiast nie sądzę, by Rosja wspierała talibów. Islamizm może rozlać się do Czeczenii
Może Chińczycy wezmą ich pod opiekę, przekonają do złagodzenia kursu i budowy stabilnego państwa
Ale Ty masz pretensje do Ameryki, że przestali okupować Afganistan?
Hildawg by nie dopuściła do tej porażki.
Widzę, że się 100% zgadzasz z Joe Bidenem.
A co kogo obchodzi, co się dzieje w Afganistanie. Ważne, że jankesów tam nie ma. Teraz niech się sami ogarną. Ja tam fanem państw wyznaniowych nie jestem, ale sami powinni dojść do jakiejś przemiany. Obcym nic do tego, to ich i tylko ich kraj
Teoretycznie to powinny być zadowolone, bo przecież Islam to najbardziej feministyczna religia, a burka to symbol wyzwolenia!
Wogle marzy mi się wysłanie AOC, Jihad Omar, Rashidy TALIB i Cori Bush do Kabulu, zobaczymy, czy byłyby tak samo antywojenne jakby Taliban je zakuł w burki.
A z oddali to każdy może sobie robić hot takesy, a w Afganistanie by nie przetrwał jednego dnia.
Po co kacapstwo miałoby interweniować jak kacapstwo wspiera taliboidów?
Ja to najwyżej z rosyjskimi wojskami interwencyjnymi, póki co cieszę się z oddali cofnięciem Lewiatana
Jak się do tego Kabulu wyniesiesz osobiście.
Kiedy zostanie ogłoszony dzień radości narodowej z okazji przejęcia Kabulu z rąk sarm... amerykańskich?
Ej, nie wywaliłam ciebie, jedynie usunęłam swoje konto :<.
Niemiła to jest Alija, wywalając mnie na żaberze.
Piechota, wsadź se w dupę kota.
Jak to się mówi Banuj Od Razu
Jestem Brodryjskim Ministrem.
Dajcie mu bana zanim złoży jaja
Ja w ramach Skrajnego Kulturowego Liberalizmu.
Also neomorfeusztrinityliberałowie wszystkich v-krajów, łączcie się.
Ale nie w imię nauki, lecz państwa totalitarnego
Ja chyba wyraziłam podobne zdanie
Ja to bym antywaks(man)ów i antymasków do dołu z wapnem.
O, była tu inba antymaseczkowa.
Ja chyba akurat wtedy byłem nieaktywny w mirkonacjach
No ba, okres moich rządów w Brodrii to była złota era dla tego państwa
> chyba jedyny okres gdy z Brodrią miałem dobre stosunki to za czasów Iwana
Były różne nieporozumienia, ale to chyba nie do uniknięcia na dłuższą metę...
@
Andrzej Płatonowicz Ordyński Tak pamiętam... to było pierwszy zgrzyt ze strony tej całej Brodrii. Najpierw prosili o otwarcie bialeńskich firm na ich terenie i dostawy wyposażenia, a za chwilę je zajęli i "aresztowali" nasz samolot, który przyleciał z zaopatrzeniem. Potem było już tylko gorzej.... ostatnio sytuacja się powtórzyła - znowu zaprosili do współpracy, a w chwilę później "walnęli focha" i to "na beszczela". Dlatego tego tworu zwanego Brodrią nie trawię i nie chcę mieć z tym nic wspólnego. Ale oddam sprawiedliwość - chyba jedyny okres gdy z Brodrią miałem dobre stosunki to za czasów Iwana. Ale to nie trwało zbyt długo, choć zakończyło się bez "zgrzytów".
Z cyklu #wspomnienia emeryta, skojarzyło mi się w związku z Ametystowskim wnioskiem o wykładnię, że gdy w 2014 podpisałem ze Smirnoffem deklarację o dążeniu do poprawy stosunków bialeńsko-brodryjskich. Niestety ktoś wrzucił to do Biuletynu, co doprowadziło do inby, że podpisuję samowolnie umowy. Chyba nawet Ronon w proteście wyszedł z mojego rządu
Wieści głoszą, że od tamtego czasu nikt tego nie zmienił
No ja zmieniłam mundury mojej straży przybocznej gdy byłam królową Voxlandu na stroje pokojówki bo to nadubranie.
No bo każdy wie że to prawda
Chcą nas zacipować i zakagancowac. Niewolników z nas zrobić całe te
Ugółem powiem wam, że to wyglda na spisek tego całego Romańskiego i jego ISM
Ej, a może zmienmy nazwę forum na „STOP NOP”?
Nie wnikam w Pani identyfikację ideologiczną.
liberałowie nie są moimi siostrami.
Prosze odszczekać te słowa, nazwać mnie libkiem to jak nazwać Pułkownika Kaddafiego "Jankeskim psem".
@
Andrzej Płatonowicz Ordyński A co to znaczy "upokarzające"? Jeżeli ktoś nie chce się zaszczepić (choć może, za darmo i bez żadnego problemu) to nie widzę w tym nic upokarzającego, że z czegoś tam nie będzie mógł korzystać - co zresztą nie dotyczy kwestii zaspokajania potrzeb podstawowych, a raczej rozrywek itd. No cóż... sam dokonuje takiego wyboru.
@
Joahim-von-R Ilość osób, które nie mogą się zaszczepić jest wielokrotnie niższa od ilosci osób mogących się zaszczepić - logiczne więc jest, że w razie koniecznych ograniczeń czy jakiś izolacji należy stosować ograniczenia wobec znikomego odsetka społeczeństwa, a nie wobec jego wiekszości. A co do dzieci to akurat ta choroba nie wywołuje u większości z nich poważniejszych skutków, wręcz większość przechodzi to bezobjawowo. Ale oczywiście jak ktoś się obawia o swoje dzieci to może i powinien stosować ograniczenia dla nich lub samoograniczenia dla siebie.
A jak zaszczepiony musi być z kimś kto się nie może zaszczepić (czyli obecnie w sumie tylko osoby poniżej 12 roku życia)? To powinny być dla nich obostrzenia czy nie?
Co to się odjaniepawliło?
W zasadzie się zgadzam, z tym, że obostrzenia dla niezaszczepionych nie powinny być drastyczne, ale tym bardziej upokarzające. Myślę, że z biegiem czasu większość ludzi się zaszczepi, widząc, że negatywne skutki szczepień są bardzo rzadkie. A do tego czasu trzeba po prostu nie przesadzać.

Oczywiście, że powinno się pozostawić wolny wybór. Ale nie można stosować obostrzeń wobec zaszczepionych tylko dlatego, że nieszczepieni mogą zachorowac i kopnąć w kalendarz, bo to ich wolny wybór. Oczywiście, że ten cały cyrk to wina rządzących - cała ta sytuacja ilustruje, że ten kraj jest zarządzany na zasadzie "pożaru w burdelu" (zacząć można od kabaretowego już "zamykania lasów"... a potem było już tylko śmieszniej). Oczywiście można stwierdzić, że liczba zachorowań to problem dla słuzby zdrowia, a więc w sumie dla nas wszytskich (bo też problem leczenia czy braku leczenia innych schorzen - z braku :mocy przerobowych") - ale jeżeli uznamy, że obroną są ograniczenia, to należy je stosować tylko wobec niezaszczedpionych. Bo przecież zaszczepieni w zasadzie nie potrzebują hospitalizacji (marginalne przypadki - bez znaczenia dla obrazu masowego) czyli to nie oni będą obciążać słuzbę zdrowia z powodu zachorowań na covid. Możemy dyskutować na ile i jakie ograniczenia są skuteczne lub nie - ale nawet jeżeli je stosować to tylko i wyłącznie w stosunku do niezaszcepionych.
Niezaszczepieni nie nawołują do obostrzeń, wręcz przeciwnie. Problemem jest rząd. Powinno się zostawić ludziom wolny wybór. Trzeba przedstawić wiedzę naukową, ale zastosowanie się do niej to powinien być indywidualny wybór. Ja dla świętego spokoju się zaszczepiłem, chociaż wirusa się nie obawiałem - ale negatywnych skutków szczepienia się też nie boję, więc poszedłem na rękę rządowi. Żałuję tylko, że nie mogłem Sputnikiem
A podział... no cóż nie jest to tylko kwestia "poglądów". Przypomnę, ze te wszytskie "lockdowny" i inne ograniczenia mają wymierny wpływ na życie wielu ludzi, na ich biznesy, na zarobki etc. Ale też na wygodę mojego i innych życia. A więc nie jest to tylko kwestia "ideologiczna", a w zasadzie kwestia ideologiczna nie ma jak dla mnie nic do rzeczy. Wisi mi to, kto co tam sobie uważa... może sobie uważać, że Ziemia jest płaska, Bill Gates mu chipa chce wszczepić czy co tam jeszcze wymyslają. Nic mi do tego... Dla mnie ta linia podziału przebiega w momencie, kiedy zachowania tych ludzi utrudniają życie innym. Jeśli przestaniemy utrudniać życie zaszczepionym, motywując to bezsensowna ochrona niezaszczepionycy (z własnego przecież wyboru) to będzie mi to kompletnie zwisało czy oni się zaszczepią czy nie. Ich wybór - tylko nie utrudniać życia normalnym z ich powodu.
Ja nie kwestionuje zasadności szczepień... ,może dlatego, że bywałem służbowo w "ciepłych krajach" i moja "żółta książeczka" ma całkiem sporo wpisów, na różniste chróbska. Stąd szczepionkami się nie podniecam - po prostu są i tyle. Owszem społeczeństwo coraz bardziej durnieje i zachowuje się jakby szczepienia wynaleziono wczoraj, a nie w XIX wieku. Możemy sobie dyskutować o skutecznosci kagańców... owszem jest dyskusyjna. Ale skoro zaszczepieni nie chroują to niby czemu zmuszać ich do ograniczeń i utrudniać życie - też kagańcami? Aby chronić niezaszczepionych? Przecież to absurd - nieszczepienie się jest wolnym wyborem, nikogo nie namaiwiam, ani nie jestem za zmuszaniem. Jednak skoro ktoś dokonał wyboru nieszczepienia się to nie widzę najmniejszego powodu by utrudniać przez to życie tym co się zaszczepili - tylko po to by chronić tych co nie chcą się szczepić. Ich wybór, ale też ich konsekwencje.
Wystarczy podzielić ludzi na dwie grupy z których jedna ma namordnik, a druga nie ma, żeby wywołać walki plemienne
Sensowność kagańców i szczepień to kwestia dyskusyjna, ale dużo ciekawszy jest fanatyzm, który powstaje na tym tle
Kagańce miały sens do chwili gdy dostepność szczepień stała sie powszechna i bezpromowa.
A ja uważam, że noszenie :kaganca" jest bez sensu... skoro zaszczepieni nie chorują (nie mylić z niezakażeniem, bo wszytskie szczepienia chronią przed chorobą, a nie zakażeniem), a szczepienia są darmowe i powszechnie dostępne, beż żadnych problemów (ostatnio to nawet nagabują by się szczepić) - to mam w nosie los niezaszcepionych. To ich decyzja i ich zdrowie. Nie widzę powodu by utrudniać życie normalnym ludziom, tylko dlatego by chronić ludzi, którzy dokonali takiego wyboru - że chronić się nie chcą.
Ja jestem zamordyzm i bym pałowal za brak maski i kula w leb bez szczepienia
I żeby nie było, noszę maseczkę tam gdzie trzeba i nawet się ostatnio zaszczepiłem
Czyli klasycznie, pluralizm libków kończy się tam, gdzie ktoś ma inne zdanie xD
>są niegodni bycia częścią społeczeństwa.
also proszę mi nie obrażać kagańców, fajne akcesorium do zabaw typu bondage
also normalni ludzie nisza maseczkę tam, gdzie trzeba. nienormalni ludzie mają gdzieś zdrowie innych i są niegodni bycia częścią społeczeństwa.
akurat myszki kulkowe to ekskrement totalny. tylko laserowe/optyczne!!!
Nie przejmuj się, ja tam niby antytechnologiczny nie jestem, a po (2-3 letnich) "eksperymentach" z różnymi bezprzewodowymi klawiaturami i myszkami, wróciłem jakiś czas temu do "kablowych".
przecież ja telefon zmieniam jak mi się poprzedni popsuje
a teraz trzecia BEZPRZEWODOWA NA LASER TURBOTECHNOLOGYCZNA z rzędu mi się psuje po paru tygodniach
od paru godzin kurwię na to, że dawniej to były myszki na kulkę i kabel i działały mi 10 lat
no własnie ja jestem antytechnologiczny
Pewnie keszcze maseczke nosisz
Do Ametysta, juz jestes niewolnikiem technologii
Do Ronona, pewnie masz racje
sorry, że się dzisiaj nie wypowiadałem, ale zepsuła mi się myszka, a ja bez niej nie potrafię pracować na kompie
No wiesz... nie było Ciebie trochę, stąd zdziwienie, bo dla tych co są na bieżąco wystarcza "znowu Piechota" i... wszytsko jasne. ;-)
I znam, bardziej wlasnie chodzilo czemu teraz o tym mowa
To za co ma bana itd to rozumiem
@
Akrypa Ali Shariati - swego czasu wywaliliśmy go za kloning (za czasów Twojej prezydentury - nawet przekazałem wtedy m.in. Tobie dowody na to), a teraz regularnie i z uporem maniaka usiłuje zarejestrować kolejne konta, już przestałem liczyć ile ich wywaliłem...
Aczkolwiek w Brodrii czasem udaje się zmusić go do napisania czegoś w miarę sensownego. Może za kilka lat będą z niego ludzie, jeśli do tego czasu się nie znudzi
Spamer, który się nie poddaje i tworzy nowe konta
Piechota znowu "atakuje"... czy mu się nigdy nie znudzi?
Aktualnie jest nieaktywny, ale jeszcze niedawno działał w Brodrii jako Grenin, był nawet prezydentem. Dobrze nam się współpracowało
Aleksandra działa jeszcze?
Nie wiem co gorsze, ale kujony są bardziej niebezpieczne i kiedyś nas wszystkich pozabijają
Jest różnica chyba, czy robią z kimś wywiad jako z młodym geniuszem, czy jako z kucykiem pony
Ja siedzę w schowku na miotły jak Prezydent Kolonko
Przed wejsciem na antene gadalem z kolesiem co tam byl bo mial opowiadac o bananach
To nie są wiekopomne sukcesy
Tez dawalem wywiad do wyborczej o bylem w śniadaniówce
Chłopak rzucił mirkonacje, to ma czas osiągać wiekopomne sukcesy. A wy co, dalej w piwnicy?
I że za to do Wyborczej trafił?
O łał zdał maturę, ale super chłopak
Ten dziad nawey się nie zająknął w tym wywiadzie o największym sukcesie swojego życia czyli o tym co osiągnął w Biesłanii
Czyli wniosek z tego taki, że do mikronacji zawsze się wraca XD
Mamy Ordyńskiego kiedys zwanego swarzewskim znowu
Ja wróciłam jakieś 2 dni temu
Życie jakoś tam płynie sobie
A co w Bialenii słychać ciekawego?
chciałem mu pogratulować, bo wyskoczył mi artykuł na wyborczej o jego sukcesach
Mam go chyba w znajonych na fejsie
Witam wszystkich! Kiedyś w Bialenii był taki obywatel, który się zwał KMJ czy KJM. Ktoś go pamięta, a może jeszcze jest w Bialenii?
@
Akrypa Ali Shariati Ale tylko kontury lądów, bez podziału na państwa.
KriVersen widziałem, że ten polaczek jest w baridasie jak zawsz
Nie ma takiej. Chyba że Waksman coś zrobił i nie pokazał.
Ma ktoś w miarę aktualną mapę Polinu z ciekawości?
Przynajmniej twoja żona nie jest doktorem.
A co do dziesięciolecia Akrypy, gratuluję, ale moja córka jest magistrem prawa
Trzeba jak Mao powiedział
Znowu te wrony, gdzie są leśnicy w tym kraju
Angielski nie jest językiem użytkowym Bialenii :c
Are there any women here today?
Nobody throws a stone until I say so
Umyje ręce, ale nie będzie się sprzeciwiał
Ronona namówię, to wyda zgodę na kamieniowanie
A nawet jak blużnię to dobrze, Akrypa może mnie ukara za to porządnym biczowaniem, może nawet kamienowaniem.
Nie ma Boga prócz Allaha, a Akrypa i tak ma bardziej od niego rację.
Sory, ale w naszym związku, Akrypa outrankuje nawet samego Allaha.
Nie no, szyizm to nie katolicyzm, ajatollah to nie bożek
Nie takie rzeczy się w fatwach przepychało.
No i spoko, wystarczy wyda fatwę, że vore jest halal.
#UwolnićKonsumentaStempniewicza
Ale Akrypa jest szyitką, nie modernistką
Consensual is never a sin.
Nie wiem czy Akrypa lubi ozory wieprzowe
Mogłabyś mnie np. przycinać nożykiem, aż do krwi.
Ale nie interpretujcie tego jako jakichś złudzeń wobec papiestwa, bo takich nie mam
Mogłabyś być okrutna w stosunku do mnie.