26-08-2020 00:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-08-2020 00:05 przez Karol Medycejski.)
Drogi Ta... Brunonie, ależ dużo nadinterpretacji w jednym poście! Konwencja i sam pomysł naprawdę ciekawy, choć niestety powątpiewam w jego realizację na dłuższą metę, patrząc na wykonywanie jakichkolwiek umów wymagających aktywnego działania stron (poza tym, jakby to powiedzieć, pisałeś ostatnio, że ta okropna Bialenia to się tylko ze wszystkimi kłóci - Brunonie, muszę cię rozczarować - Sarmacji nie lubi chyba jeszcze więcej mikronautów i v-rządów). Ale oczywiście życzę powodzenia!
Natomiast, moja wypowiedź całkowicie abstrahuje od jej tekstu - tu masz Brunonie rację i chyba tylko tu
Bo jeśli o Sarmację chodzi, to prawo i jakiekolwiek teksty sobie, a Sarmacja i jej poczynania sobie. Ani ja, ani ty nie jesteśmy w tej wirtualnej zabawie od wczoraj i obaj wiemy jak sądzę to samo. Tyle że tobie nie wypada/nie chcesz tego przyznać z pewnych, dość oczywistych względów. Ja jednak mam ten luksus, ze Sarmacji kochać nie muszę, prawdę pisać mogę. A jeśli czasem trochę przegnę pałę w którąś stronę? Cóż takie prawo starej pierdoły - swoista licentia poetica (gdybym był poetą)
Natomiast, moja wypowiedź całkowicie abstrahuje od jej tekstu - tu masz Brunonie rację i chyba tylko tu

