22-08-2019 23:30
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-08-2019 23:30 przez AndrzejSwarzewski.)
Cytat:Z jednej strony to prawda, z drogiej takie działanie pozwala zachować trójpodział władzy.Na dreamlandzkiej liście lordów widzę 7 osób. Chyba nie ma tam dużo więcej aktywnych obywateli. Zgodziłbym się z tym, że to zaburza trójpodział władzy, gdyby parlament był 3-osobowy, a jednym z posłów osoba sprawująca pełnię władzy wykonawczej*. Ale druga przesłanka też nie zachodzi, bo jest jeszcze premier.
Daniel von Witt pisze też, że król nie powinien być szefem prowincji. Takie oczekiwanie jest lekko oderwane od rzeczywistości w której powinno się cieszyć, że komuś coś się chce robić, jeśli robi to porządnie.
Jeszcze inną sprawą, ale już na osobną, dłuższą dyskusję jest kwestia, czy trójpodział pasuje do mikroświata. Jakby ktoś reflektował na debatę przy koniaku, to zawsze można na Uniwersytecie Bialeńskim zorganizować spotkanie.

*Ja w skład Parlamentu RB nie mogę wchodzić i uważam to za uczciwe.
P.S. Moglibyście trochę przystopować z tymi 1-zdaniowymi postami o niczym.