01-05-2019 19:26
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-05-2019 19:28 przez Akrypa Ali Shariati.)
Cytat:Święto Pracy w Bengazi - Pochód
Świst, harmider, wiele okrzyków, słychać wiele ludzkich głosów i wiele tysięcy par butów które uderzają o ulicę. Jednak w jednej chwili wszystko milknie...
Z Świątyni Alego wychodzi sylwetka drobnej dziewczyny z długimi fioletowymi włosami, na sobie ma, jak codziennie mundurek burmistrzyni. Idąc patrzy skromnie pod nogi i nie odwraca wzroku do milczącego tłumu. Jednak nie ważne w jakim kierunku by nie poszła wejdzie w wyżej wymieniony tłum ludzi. Wkracza w niego. Nie patrzy nikomu w twarz i przebiega przez cały tłum który ustępuje jej miejsce aż gdy znajduje się na drugi końcu wznosi głowę ku słońcu i podnosi zaciśniętą pięść ku górze. "Na Allaha! Niech żyje socjalizm!" stara się krzyczeć drobny głosik. "Niech żyję Socjalizm, niech żyje wolność!" Odpowiada wielkim głosem awangarda ludu z całej Dżamahirii Bialeńskiej. Są to Mudżahedini Pustyni, wierni ideałom Czerwonego Szyizmu. Na ich okrzyk Akrypa (po jak wszyscy widzą to ona) odwraca się z uśmiechem i mówi swoim jedwabistym głosem. "Niech się święci pierwszy maja!" Tłum wybucha radością i znów zmienia się w tumult różnych haseł i sloganów które tak samo widać na transparentach jak i słychać w okrzykach. Akrypa odwraca się znowu i rozpoczyna pochód przez miasto.
1 majowy pochód w Bengazi tradycyjnie zaczyna się od tego, że Imanka Akrypa modli się w Świątyni Alego i komplementuje od rana do punkt 12. W tym czasie gromadzą się bojownicy rewolucji którzy następnie udają się przez miasto z swoją przywódczynią. Za nimi kroczą wierni którzy zebrani byli w okresie postu w Meczetach. Idąc przez miasto dołączają do nich mieszkańcy. Najpierw 2 dzielnice studenckie, następnie Bałmucka, tutaj dołączają kolejne grupy głównie z hasłami religijnymi i następnie dzielnica Teutońska. Ta słynie z kadr rewolucyjnych intelektualistów i inżynierów jednak w przeciwieństwie do poprzednich tutaj przeważają nastroje laickie. Na koniec pochód okrąża 4 dzielnice Arabskie by wkroczyć w rejon bazarków. W tym momencie zebrano już połowę ludności miasta i marsz rozpoczyna powrót. Kroczy on przez ogrody Bialenii. Bialeńska ludność z zachodu DB przynosi słoneczniki które mają symbolizować jedność klas rewolucyjnych w walce z Imperializmem i Rewizjonizmem.
Gdy pochód wreszcie wraca na Plac Zielony w Bengazi im. Towarzysza Pitera z tłumu wyłania się Akrypa. Od czasu gdy na początku prowadziła pochód szybko skryła się w nim by rozmawiać z towarzyszami z różnych stron Bialenii którzy postanowili świętować to ważne święto w Bengazi. Zmierza ona przed wejście do Świątyni by tam rozpocząć swoje przemówienie. Wszyscy milkną, wiedzą, że jej cienki głosik nie ma szans z siłą ludu. Wszyscy czekają aż rozpocznie mowę...
![[Obrazek: knK83ML.png]](https://i.imgur.com/knK83ML.png)
Imouto każdego Bialeńczyka, Przewodnicząca RD, Uczestniczka Powstania Marcowego
Akrypa Ali Shariati, Али Шариати Aкриловый, Ακρυπα Αλί Σάριατι, الاكريليك علي شريعتي
Obywatelka Bialenii pochodzenia Teutońskiego, Imamka Szyizmu, XXIX Prezydent RB