Nowa Auttera

[Ametyst Faradobus]

Miasto Rzeszy Nowa Auttera

Nie kpij. Do teutońskiej tradycji nawiązywaliście wbrew władzom Teutonii i woli Teutończyków. Wycieraliście sobie wasze młodzieńcze, zapryszczone,

bialeńskie gęby nie swoim dziedzictwem i robiliście to pomimo oburzenia ze strony Narodu Teutońskiego i nawoływań do porzucenia tego typu narracji.

Vanderlei àla Triste v. H. dela Sparasan do Andrzeja Swarzewskiego

Widok na nowoczesną Dzielnicę Marcową

Położona na południu Wyspy Bialenii, nad Zatoką Auteską Nowa Auttera jest nieformalną stolicą Oceanii i jednym z największych miast Rzeszy oraz całej Republiki. Mimo, że w chwili obecnej nie posiada statusu wolnego miasta odciska znaczące piętno na społecznym i gospodarczym życiu państwa. Jej teutońska nazwa z jednej strony bierze się od największej bialeńskiej rzeki, ale przede wszystkim wiąże się ściśle z pierwotną tradycją Powstania Marcowego. Rozwój i powstanie aglomeracji to efekt najnowszych losów naszego kraju oraz korzystnego położenia na styku szlaków komunikacyjnych. W ciągu ostatnich siedmiu lat miasto z niewielkiej nadmorskiej dziury przekształciło się w nowoczesną metropolię portową -  centrum przemysłu, handlu i byznesu. Liczy około półtora miliona mieszkańców.

Położona na obrzeżach centrum miasta Dzielnica Przymorska

Nowa Auttera posiada co prawda tak zwaną starówkę, ale nie jest ona ani jej sercem ani wielkim cudem architektury. Nieco ciekawsza jest dzielnica Loardstat zamieszkiwana przez teutońską mniejszość. Życie miasta skupia się w dzielnicy portowej i na jej głównym placu noszącym imię Jana Kaniewskiego, przy nadmorskim Bulwarze Powstańców Marcowych oraz na pobliskim Bazarze Swarzewskiego, który w całej Bialenii słynie z tego, że okrutnie śmierdzi tam rybą. Morski klimat sprzyja wypoczynkowi i zdrowemu trybowi życia. Mieszkańcy Nowej Auttery i okolic słyną z poczucia patriotyzmu, niepoprawnego politycznie dowcipu, ale i z otwartości na wszystko, co nie pochodzi z S*rmacji. Z uwagi na żywe kontakty z zagranicą miasto uznawane jest za drugie, obok Wolnogradu, kosmopolityczne centrum Republiki.

Osiedle Pięciolecia Republiki - powstająca od dwóch lat jedna z głównych sypialni miasta

Na terenie miasta działa komunikacja miejska złożona z autobusów, marszrutek, tramwajów oraz kolejki podmiejskiej, a także pociągów Kolei Rzeszy. W skład aglomeracji wchodzi szereg urokliwych miejscowości rybackich i turystycznych. Dwadzieścia kilometrów na południowy wschód od granic miasta znajduje się międzynarodowy port lotniczy. W aglomeracji funkcjonują cztery dworce kolejowe, z których jeden (Portowy) jest stacją początkową Kolei Nadmorskiej.

Kolejka miejska dociera do najdalszych krańców aglomeracji

[Ametyst Faradobus]

W godzinach przedpołudniowych do miasta Rzeszy Nowa Auttera przybyła delegacja Cesarstwa Teutonii na czele z Jej Cesarską Mością Joanną Izabelą. Towarzyszył jej Prezydent Republiki Profesor Ametyst Faradobus. Wycieczka, która jest elementem oficjalnej wizyty cesarzowej w Bialenii, ma wymiar symboliczny - Nowa Auttera to miejsce, w którym łączą się tradycje obydwu naszych narodów. Świadczy o tym chociażby sama nazwa stolicy Oceanii będąca luźną wariacją nazwy jednego z głównych ośrodków Cesarstwa.

Goście wraz z przedstawicielami Gospodarzy odwiedzili najciekawsze miejsca na mapie aglomeracji. Szczególne znaczenie miał pobyt w Loardstat czyli dzielnicy teutońskiej, w której większość mieszkańców to etniczni Teutończycy. Cesarzowa oraz Prezydent odbyli wiele bezpośrednich rozmów w miejscową ludnością. Później zwiedzili tutejszą Fabrykę Kabli imienia Cesarza Jakoba i udali się na posiłek w jednej z restauracji nad brzegiem Zatoki Auteskiej.

[Joanna Izabela]

Joanna Izabela na pobyt w Nowej Auterrze ubrała się w prezent mikołajkowy, którym było futerko z auterrskiego domu mody 

Po drodze widziała wiele osób, które w ten lub inny sposób próbowały naśladować zaprezentowane najnowsze kreacje.   Język mimo iż teutoński, wydawał się inny, paru słów w ogóle nie mogła zrozumieć - zapewne przez naleciałości bialeńskie.  Przy pobycie w restauracji spojrzała na menu, nazwy potraw były jej znajome jednak gdy ich skosztowała smak był nieznany. Prawdopodobnie przez przyprawy, nie sądziła że w Bialenii są one tak szeroko dostępne jak w jej domu. Może warto byłoby nawiązać współprace handlową? Zastanawiając się nad tym jadła kolejne to podsuwane jej dania. 

[Ametyst Faradobus]

Rad jestem z powodu rozwoju rynku modowego w mikroświecie i że my jako elyta polityczna, w przeciwieństwie do reala, wyznaczamy tu kierunek w dobrym sensie. Jako oligarcha mogę mieć nadzieję, że i na rynku gastronomicznym doczekamy się tego samego.

Język mimo iż teutoński, wydawał się inny, paru słów w ogóle nie mogła zrozumieć - zapewne przez naleciałości bialeńskie. 

No ba, wystarczy spojrzeć na sam zapis nazwy miasta, który dla mnie jest pewnego rodzaju toponomastyczną zagadką.

[Joanna Izabela]

Sieć restauracji z teutońskim jedzeniem to mogło by być faktycznie coś.  Zdecydowanie mikroświat za dużo skupia się tylko na polityce i pisaniu ustaw zamiast na zabawie narracyjnej i rywalizacji na tym polu.

[Ametyst Faradobus]

W ramach miejskich uroczystości dnia 21 marca, w dziewiątą rocznicę Powstania Marcowego przy Alei Powstania w centrum Nowej Auttery nieopodal Parku imienia Janka Kaniewskiego odsłonięto pomnik "Małego Powstańca". Symbolizuje on wkład tysięcy auterrskich dzieci, które w czasie trwania zrywu wykrzykiwały tłumnie wulgarne hasła przyczyniając się do obniżenia morale wojsk okupacyjnych.

Najmłodszym Bojownikom o Wolność i Demokrację - Małym Powstańcom Marcowym

w dniu dziewiątej rocznicy bohaterskiego zrywu - społeczeństwo Nowej Auttery

21 marca 2012 - 2021