• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Organizacja chanatu
#1
Poranek dwudziestego trzeciego dnia stycznia był dla stepu prefektury Hedong, zwanej przez miejscowych Ordą Wewnętrzną albo Ułusem Południa, był... tak samo nudny jak niemal wszystkie w tym zapomnianym przez Bogów rejonie Protektoratu Nan-Di, który jest państwem stowarzyszonym z Brodrią (ostatnio stowarzyszonej z Bialenią). Co prawda nowa sytuacja polityczna rodziła tu pewne nadzieje i niepokoje, ale ostatecznie zmieniło się niewiele. Tym większe zdziwienie wywołała ogłoszona około południa decyzja Generała-Gubernatora Ronona Dexa, namiestnika Niebiańskiego Cesarza. Na jej podstawie Hedong stał się jedną z dwóch prefektur wybranych do eksperymentu, którego istotą ma być zerwanie z radykalną centralizacją i nandizacją. Ogłoszono bowiem, że terytorium zostanie przywrócona tradycyjna nazwa i że uzyska ono status pół-autonomicznego chanatu z własnym przywódcą.

[Obrazek: 85_23_01_22_6_09_27.jpeg]

Starsi stepu, przedstawiciele wszystkich klanów, zaczęli naradzać się, kto powinien objąć władzę nad nowym organizmem. Przez kilka godzin padały kolejne imiona reprezentantów miejscowej elyty, ale już niebawem nadszedł kolejny ekstra-telegram. Okazało się, że pieczę nad Ordą zgodził się objąć bliski współpracownik Generała-Gubernatora - Ametyst Faradobus, znany do niedawna jako prezydent Bialenii, zwierzchnik Rzeszy Bialeńskiej, a także król jednego z zamorskich królestw. Już niebawem jako Ewee-Chan (Chan, Który Jest Dziadem) miał być ogłoszony pełnoprawnym Chanem Ordy Wewnętrznej...



Szanowne Państwo, Kochani moi,

zanim na dobre obejmę rządy nad daleką wewnętrzną Ordą, miejscem gdzie ani razu nie byłem, chciałbym odbyć w niniejszym wątku naradę organizacyjną. Proponuję omówić kwestie takie jak symbolika, nazewnictwo oraz szeroko rozumiany klimat.

Mój ogólny pomysł jest taki, aby Orda Wewnętrzna była połączeniem Wschodniego Turkiestanu (ojczyzny Ujgurów), pewnych rejonów Azji Centralnej (Kirgistan, Uzbekistan) oraz (w największym stopniu) Mongolii Wewnętrznej. Krótko mówiąc kulturowe pogranicze Kitaju i ludów stepu, mieszanka klimatów muzułmańskich (wpływy Zielonego Kościoła?) z animizmem i szamańską odmianą buddyzmu. Rejon byłby słabo zaludniony z jedynym większym miastem w postaci Hedongu.

Tak jak pisałem na czacie mam też pewien pomysł co do symboliki. Skoro Brodria i Nan-Di nawiązują trochę do wzorców demoludowych w wydaniu azjatyckim proponuję skorzystać z godła Mongolskiej Republiki Ludowej:

[Obrazek: 800px-State_emblem_of_the_People%27s_Rep...29.svg.png]

Oczywiście nie chcę go kopiować co do joty - proponuję pomyśleć nad zmianą kolorów (może czerwony na niebieski, jak w godle Nan-Di?), zastąpieniem mongolskiego napisu innym albo wręcz bardziej zrozumiałym, a także nad zastąpieniem gwiazdy jakimś symbolem nawiązującym na przykład do łączności z Nan-Di albo z Brodrią.

Jednocześnie wprowadziłbym chorągiew na wzór na przykład tej: https://en.wikipedia.org/wiki/Bogd_Khana...ngolia.svg
prof. dr net. mgr gen. bryg.
Ametyst Faradobus

Wiceprezydent i Eksprezydent Republiki Bialeńskiej, Rektor Uniwersytetu Bialeńskiego,

[Obrazek: 85_13_12_22_10_32_48.png]
[-] 2 użytkowników podziękowało za ten post:
  • Andrzej Płatonowicz Ordyński, Vanders Pen Lov
#2
Inspiracja godła bardzo się dla mnie podoba. Proponowany klimat również. Będziemy mogli organizować panmongolskie kurułtaje z przedstawicielami z Nowej Ordy i Ordy Wewnętrznej. Sam pomysł występowania w regionie wpływów Zielonego Kościoła i buddyzmu też jest ciekawy. Na pewno byłoby to fajne urozmaicenie kulturowe Imperium Brodryjskiego, a pośrednio i całego Stowarzyszenia.
[-] 1 użytkownik podziękował za ten post:
  • Ametyst Faradobus
#3
No właśnie koordynacja działalności tego regionu z Nową Ordą (np w kwestii badania historii, podkreślania podobieństw i różnic) też będzie moim priorytetem.
prof. dr net. mgr gen. bryg.
Ametyst Faradobus

Wiceprezydent i Eksprezydent Republiki Bialeńskiej, Rektor Uniwersytetu Bialeńskiego,

[Obrazek: 85_13_12_22_10_32_48.png]
#4
Mi się również inspiracja podoba.
#5
(23-01-2022 18:10)Ametyst Faradobus napisał(a): Oczywiście nie chcę go kopiować co do joty - proponuję pomyśleć nad zmianą kolorów (może czerwony na niebieski, jak w godle Nan-Di?), zastąpieniem mongolskiego napisu innym albo wręcz bardziej zrozumiałym, a także nad zastąpieniem gwiazdy jakimś symbolem nawiązującym na przykład do łączności z Nan-Di albo z Brodrią.
Coś się w wolnej chwili pokombinuje, ale w tym przypadku trzeba to będzie złożyć z elementów od nowa. Damy radę...
#6
Zatem przedstawiam wariant niebieski. Ewentualnie jeśli @Ronon Dex znajdzie czas to może poprawić graficznie.

Jeśli jest on okej to pozostaną nam do ustalenia dwa szczegóły:

1. Symbol, który zastąpi gwiazdę (tu myślałem nad jakąś formą tamgi - wówczas zmieniałaby się ona przy okazji każdej zmiany chana).

2. Napis. Proponuję, z uwagi na przynależność Nan-Di do Brodrii, użyć współczesnego (cyrylickiego) alfabetu mongolskiego, nie zaś tego tradycyjnego. Z tego co wykombinowałem Orda Wewnętrzna to będzie Өвөр улс (dosłownie Wewnętrzny Ułus) albo Өвөр Орд (czyli Wewnętrzna Orda). Mogę się ewentualnie skonsultować z kolegą, który mówi po mongolsku i nawet tam u nich mieszkał.


Załączone pliki Obrazki
   
prof. dr net. mgr gen. bryg.
Ametyst Faradobus

Wiceprezydent i Eksprezydent Republiki Bialeńskiej, Rektor Uniwersytetu Bialeńskiego,

[Obrazek: 85_13_12_22_10_32_48.png]
#7
A da się go zrobić, żeby był bardziej rzułty?



#8
Panie Parze, przecież to jest jeździec ordyński.
prof. dr net. mgr gen. bryg.
Ametyst Faradobus

Wiceprezydent i Eksprezydent Republiki Bialeńskiej, Rektor Uniwersytetu Bialeńskiego,

[Obrazek: 85_13_12_22_10_32_48.png]
#9
(24-01-2022 16:25)Ametyst Faradobus napisał(a): jeździec ordyński
No dzień dobry, wzywaliście mnie, więc jestem.
#10
Kiedyś się nauczę alfabetu mongolskiego.
(-) Aleksander Novak
[Obrazek: SR-WESTLAND.png][Obrazek: antipixel_zpviw.png]
[-] 1 użytkownik podziękował za ten post:
  • Ametyst Faradobus




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości