Wzorcowe osiedle kaddafistowskie?

[Andrzej Płatonowicz Ordyński]

MIESZKANIE: jest nieodzowne dla jednostki i dla rodziny, wobec tego nie może ono stanowić cudzej własności. Człowiek, który mieszka w cudzym mieszkaniu, za opłatą czy bez, nie jest wolny. Żadne z rozwiązan, które proponowały dotychczas różne państwa, nie rozstrzygnęło kwestii mieszkaniowej, gdyż podejmowane próby nie zmierzały ku ostatecznemu, zasadniczemu rozwiązaniu, jakim jest uznanie za konieczne, by człowiek był właścicielem swego mieszkania. Wspomniane rozwiązania zmierzały jedynie do obniżenia, podniesienia czy unormowania czynszów płaconych prywatnym czy państwowym właścicielom.

W społeczeństwie socjalistycznym niedopuszczalne jest, aby ktokolwiek, nawet samo społeczeństwo, decydował o potrzebach człowieka. Nikt nie ma prawa budować mieszkania przerastającego potrzeby własne i spadkobierców, po to, by je odnajmować. Ponieważ mieszkanie jest potrzebą człowieka, budowanie dla odnajmowania stanowi próbę wykorzystania potrzeb innych, a przecież wolność kryje się w potrzebie.

Towarzyszki i Towarzysze,

W ciągu jedenastu lat po Powstaniu Marcowym rozbudowaliśmy wiele miast, niektóre z nich przeżywają okres świetności o której wcześniej nie mogły nawet marzyć. Dotychczas jednak nie zbudowaliśmy żadnego miasta (poza niektórymi miastami lennymi) od podstaw. Budowa Farwardin daje nam możliwość stworzenia wzorcowego miasta kaddafistowskiego. Nim jednak przejdziemy do budowy całego miasta, chciałbym abyśmy zastanowili się, jak powinno wyglądać idealne osiedle zbudowane zgodnie z ideałami Trzeciej Teorii Światowej.

Nie ulega wątpliwości, że mieszkania muszą być własnością osób, które w nich zamieszkają. W tym celu będziemy sprzedawać je po kosztach, a w przypadku robotników pracujących przy wznoszeniu Farwardin - nawet poniżej kosztów.

Czy powinniśmy postawić na gigantyczne bloki, niewielkie kamienice, czy domy jednorodzinne?

Czy każde z osiedli stanowić powinno "miasto piętnastominutowe", zawierające w jednym miejscu wszystkie potrzebne mieszkańcom obiekty - szkołę, przychodnię zdrowia, centra handlowo-usługowe i obiekty kulturalne? A może nie jest to konieczne i wystarczy, jeżeli zapewnimy tanią lub wręcz bezpłatną komunikację z centrum miasta?

Kolejnym pytaniem jest, czy stawiamy na budowę regularną, czy też na różnorodność poszczególnych budynków i osiedli?

Zapraszam wszystkich do odpowiedzi na powyższe pytania oraz zadawanie kolejnych.

[Akrypa Ali Shariati]

Uważam, że powinniśmy budować miasta na podstawie osiedli fortec na wypadek inwazji Imperialistów Sarmackich lub dzikich Plemion z Nordaty. W taki sposób by osiedle mieszkalne mogło zapewnić sobie do pewnego stopnia samodzielność.

[Andrzej Płatonowicz Ordyński]

Farwardin położone będzie w samym środku Republiki. Jeśli wróg dojdzie tak daleko, to już trzeba będzie Petaina szukać, a nie powiększać straty w ludziach i infrastrukturze.

[Ametyst Faradobus]

Ja myślę, że powinniśmy stworzyć kaddafistowską parodię zamkniętych osiedli, które będą udawały osiedla otwarte.

[Aleksander (Czerepach)]

Dobry pomysł.

[Andrzej Płatonowicz Ordyński]

Ja myślę, że powinniśmy stworzyć kaddafistowską parodię zamkniętych osiedli, które będą udawały osiedla otwarte.

A tak, tak, to dla nas nomenklatury inteligencji pracującej.

[Ametyst Faradobus]

Powinniśmy ogłosić się robotnikami umysłowymi.

[Andrzej Płatonowicz Ordyński]

Proletariat umysłowy.