Hewret odpisał mi poza forum, że ma dostęp tylko do ACP forum. Dostępu do strony głównej nie ma, ma go za to prof. Faradobus.
Widzę, że już Bialeńczycy całkiem sobie odpuścili aktywność. Mimo to, chciałbym zachęcić do mobilizacji na ostatniej prostej, aby Bialenia pozostawiła po sobie miłe wspomnienia!
Przede wszystkim zachęcam do prowadzenia narracji prowadzącej do końca RB - zachęcam do zapoznania się z ostatnim "Beduinem". Dla leniwych: proponuję, by po prostu lokalne komitety ludowe zaprzestały posłuszeństwa centrali. Instytucje państwa ulegać będą coraz większemu uwiądowi (co jest niestety zgodne ze stanem faktycznym), aż w końcu zamieszki skłonią oligarchów (czyli nas wszystkich) do ucieczki z kraju. Już bilet kupiony. Reszta pozostanie milczeniem, ale dopowiedzieć sobie można, że my będziemy przejadać zagrabione bogactwa w zagranicznych kurortach, a to co zostanie z Bialenii pogrąży się w wieloletniej wojnie domowej.
Bardzo zależy mi tym, żeby, zgodnie z umową z JE Grunerem, w Bialenii odbył się w październiku rajd. Bardzo proszę o pomoc w organizacji. Pokażmy się ten ostatni raz od dobrej strony.
Mam też pomysł na swego rodzaju Księgę Pamiątkową Republiki Bialeńskiej, zawierającą:
1. Skrótowy opis bialenokalipsy dla potomnych,
2. Zbiór listów/wspomnień od obecnych i dawnych Bialeńczyków, których uda nam się namówić.
3. Zbiór wpisów uczestników obchodów 10-lecia.
Co Wy na to?